Przypomnijmy, że w naszej zabawie chodzi o to, aby odejść od ekranów i rodzinnie się rozkręcić w realnym świecie po monotonnych miesiącach izolacji i działań głównie wirtualnych. O formie spędzania razem czasu decyduje losowanie. Szczegóły tutaj.
Jako pierwsza swoimi pomysłami podzieliła się z nami dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy. Dziękujemy! Oto jej propozycje:
Zabawy w pomieszczeniach:
Składkowa historia
Członkowie rodziny według ustalonej kolejności dokładają po 1 zdaniu do tworzonej opowieści. O tym, kto tworzy pierwsze zdanie, może rozstrzygać losowanie. Jedyny warunek – kolejne zdania muszą być kontynuacją zarysowanej przez poprzedników historii. WARTO NAGRYWAĆ NA DYKTAFON!
Składkowy Portret w stylu Picassa
Zbiorowe rysowanie portretu – osoba rozpoczynająca decyduje: kobiety czy mężczyzny. Kolejne osoby kontynuują rysunek poprzednika. Kartkę dzieli się w poprzek (ale nie rysując kresek podziałowych, jedynie zaginając kartkę tak, aby odkryta była tylko część bez rysunków) na tyle części, ile osób bierze udział w zabawie. Każda rysująca osoba dostaje zadanie narysowania kolejnej części twarzy (np. przy 4 osobach może to być podział następujący: włosy, oczy, nos, usta). Najważniejsze, że osoba rysująca nie widzi tego, co narysowali poprzednicy.
Eksperymenty
Najpierw trzeba poświęcić chwilę na ich zaplanowanie. Korzystając z zasobów internetu i uwzględniając wiek dzieci, warto poszukać podpowiedzi eksperymentów, możliwych do przeprowadzenia w domu, w oparciu o dostępne w każdej rodzinie środki. Np. czy można zrobić bańkę w bańce? A wystarczy do tego płyn do mycia naczyń i plastikowa słomka.
Balon nie może upaść!
Wystarczy nadmuchany balon i gotowość jego podbijania (dowolną częścią ciała!) tak, aby cały czas utrzymywał się poza podłogą. Kolejność odbić może być przypadkowa (wersja łatwiejsza) lub ściśle ustalona (trudniej!). Utrudnieniem może też być wprowadzanie obowiązującej np. przez kolejne 2 minuty części ciała, która musi być zaangażowana w podbicie balonika. Oczywiście ściany i meble też "grają", można je wykorzystywać.
Gra planszowa
Osoba losująca wybiera swoją ulubioną grę – planszową lub karcianą. (Można też do pojemnika z losami dołożyć karteczki z nazwami konkretnych gier lubianych przez członków rodziny).
Zabawy na zewnątrz:
Trzy w jednym
Połączenie wyprawy (pieszej, rowerowej czy w ostateczności samochodowej) z piknikiem w lesie lub na łące i zabawami na powietrzu. Wylosowanie tej karteczki nie musi oznaczać natychmiastowego wyjścia – raczej zaplanowanie wyprawy na konkretny dzień. Starsze dzieci mogą dostać np. zadanie opracowania celu i trasy wyprawy, przygotowania przekąsek, zaplanowania zabaw. To może być przygotowywana starannie wyprawa albo dość spontaniczne wyjście – zależnie chociażby od miejsca zamieszkania, pogody itp.
Gry z piłką
Szczególnie rekomendowane w większych grupach - w zbijaka, dwa ognie, a nawet zwykłe łapanie rzucanej piłki. W zależności od wieku dzieci zabawę w rzucanie i łapanie piłki można skomplikować – np. osoba wyrzucająca piłkę w górę wykrzykuje imię osoby, która musi ją chwycić.
Łapiemy lisa
Jedna z osób uczestniczących jest lisem – świadczy o tym szeroka wstążka albo chusteczka czy szalik wsunięte za pasek od spodni (albo inaczej przymocowana z tyłu na podobieństwo powiewającego lisiego ogona). Osoba, której uda się złapać lisa, zostaje nim na następną turę zabawy.
Co mam na myśli?
W trakcie spaceru osoba zaczynająca zabawę wybiera sobie jakiś przedmiot/obiekt, który jest dla wszystkich widoczny. Pozostałe osoby próbują odgadnąć, co ma na myśli. Zadają pytania, na które odpowiedzią jest tylko "Tak" lub "Nie". Można wprowadzić limit pytań (jak w popularnej grze w 20 pytań).
Ciekawe znaleziska
W trakcie spaceru wyszukujemy ciekawe znaleziska – kamień, korzeń, gałąź, które po powrocie do domu możemy przemienić w myszkę, smoka czy dowolny inny obiekt np. przez pomalowanie farbami czy doklejenie drobnych elementów. UWAGA, zwykłymi farbami szkolnymi (tzw. akwarelkami) można łatwo zamienić np. dość płaski, owalny kamień w biedronkę, a ciekawie powykręcaną suchą gałąź w strasznego potwora.
- Prezentujemy także aktywności zaproponowane przez pracowników naszego Stowarzyszenia. Zwróciliśmy uwagę na to, że często nam - dorosłym wydaje się, że zabawy które pamiętamy z dzieciństwa będą nieatrakcyjne dla naszych dzieci. Może okazać się, że jest zupełnie inaczej!
Kalambury
Pokazujemy i odgadujemy hasła np. postaci z bajek, tytuły filmów, postaci z gier, przysłowia, przedmioty itp. Hasła można przedstawiać gestami lub rysunkami. Niektóre rysunki warto zachować, to mogą być prawdziwe dzieła sztuki :) W wersji trudniejszej można ustalić limit czasu na odgadnięcie hasła. Można dzielić się na drużyny, jeśli grają więcej niż 3 osoby.
Gramy w statki
Wystarczą kartki i coś do pisania i już można grać w tę popularną grę. Dla tych, którzy nie znają lub nie pamiętają zasad, instrukcję można znaleźć w internecie.
Gramy w Państwa – Miasta
Wystarczą kartki i coś do pisania. Zasady są wyjątkowo proste – jeśli nie pamiętacie, zajrzyjcie do internetu (można ją oczywiście modyfikować, upraszczać w zależności od wieku uczestników).
Gramy w "Zgadnij kim/czym jestem"
Wystarczy papierowa opaska, kartka i długopis. Każdy z uczestników wymyśla hasło dla osoby, która siedzi po jego prawej lub lewej stronie (do ustalenia) i umieszcza na opasce. Zadaniem jest odgadnięcie kim lub czym się jest, na podstawie odpowiedzi reszty graczy na zadawane pytania. Można udzielać jedynie odpowiedzi "Tak" lub "Nie". Można wprowadzić kategorie tematyczne.
Gotujemy razem
Przygotowujemy wspólnie dowolny posiłek (w zależności od możliwości w danym dniu ustalamy który to posiłek). Wybór menu należy do osoby losującej.
Oglądamy razem
Wspólnie wybieramy i oglądamy film lub bajkę, a potem krótka dyskusja. Np. co nam się podobało, co nie i dlaczego.
Idziemy lub jedziemy razem
Wspólna przejażdżka rowerowa lub spacer. Tu sporo zależy oczywiście od pogody i czasu, którym aktualnie dysponujemy. Może być też tak, że po wylosowaniu tej karteczki planujemy tę aktywność na najbliższe dni.
Gramy w "Co się zmieniło?"
Na stole rozkładamy dostępne przedmioty. Jedna z osób wychodzi z pomieszczenia, a w tym czasie pozostałe dokonują jakiejś roszady wśród przedmiotów lub chowają jeden z nich. Po powrocie osoba musi powiedzieć co się zmieniło. Można również utrudnić grę, rozszerzając ją do przedmiotów w pokoju.
Zabawa w "Gdyby… toby"
Do zabawy wystarczy kartka i długopis. Jedna z osób zaczyna pisać zdanie, zaczynające się od słowa "gdyby", następnie zagina kartkę. Kolejna z osób dopisuje od siebie zdanie, zaczynające się od słowa "toby" i również zagina kartkę. Zdania dopisuje się do końca kartki, a następnie czyta na głos powstałe frazy.
Podchody
Grający dzielą się na dwie drużyny, każda przygotowuje dla drugiej podchody w domu. Chowają w różnych miejscach karteczki, na których znajdują się różne zadania (np. rebusy, zagadki, krzyżówki), których rozwiązania są wskazówką do znalezienia kolejnej karteczki. Na końcu warto przygotować jakaś nagrodę/skarb.
Przygotowaliśmy PDF w postaci gotowych do wycięcia losów z wszystkimi dotychczasowymi aktywnościami. Jest on do pobrania w artykule tutaj. Strony z losami są przygotowane do drukowania dwustronnego, aby opis każdej aktywności znajdował się na odwrocie losu z jej nazwą.