Seminarium "Skazane na pornografię?" zorganizowało Polskie Centrum Programu Safer Internet. Wzięli w nim udział: , mec. Mikołaj Sowiński, przedstawiciel Stowarzyszenia Twoja Sprawa; dr Rafał Lange z NASK; dr n. med., seksuolog Robert Kowalczyk i Barbara Baran, pedagog. Nagranie ze wszystkich wystąpień jest dostępne na końcu artykułu.
Rafał Lange, który jest współautorem raportu NASK "Nastolatki wobec pornografii cyfrowej", przedstawił wyniki nowych, alarmujących badań. Pokazują one m.in., że średnia wieku, w którym dzieci pierwszy raz trafiają na takie treści, wynosi 11 lat. Co piąty nastolatek wskazuje, że jego kolega lub koleżanka ogląda pornografię kilka razy dziennie, bądź kilka razy w tygodniu.
- Ponad połowa respondentów widziała treści pornograficzne. Odsetek wzrasta wraz z wiekiem. W szkole średniej już 2/3 badanych nastolatków deklaruje kontakt z takimi treściami - mówił Rafał Lange. - Można powiedzieć, że nie ma już właściwie klasy w szkole, w której nie byłoby chociaż jednego dziecka, które ogląda pornografię bardzo często, problemowo - podkreślił.
Pornografia oglądana przez dzieci i młodzież może kształtować w nich fałszywe poglądy na sferę seksualności i negatywnie wpływać na zdrowie psychiczne. Kontakt z takimi materiałami często zaburza prawidłowy rozwój i obniża poczucie bezpieczeństwa dziecka. Mówił o tym z kolei Robert Kowalczyk, seksuolog. Wskazywał jak treści te mogą wpłynąć na zdrowie psychiczne i seksualne.
- Pornografia jest dostępna szybko, nie wymaga czasu na budowanie więzi, relacji. Jest wizualizacją fantazji. Jakakolwiek myśl się nie pojawi, można ją sobie zwizualizować - tłumaczył. Dodał też, że te najłatwiej dostępne treści pornograficzne zawierają bardzo dużo agresji. Nie tylko nie przekazują nastolatkom żadnej wartościowej wiedzy o ludzkiej seksualności, lecz także mogą całkowicie zniekształcić postrzeganie przez nich tej sfery życia.
- Uczenie się na podstawie pornografii, czym jest relacja, powoduje, że widzi się tę relację wyłącznie jako przedmiotowe "używanie" partnerki czy partnera. Z pominięciem wszystkich innych kwestii - tłumaczył.
Mikołaj Sowiński, prawnik, przedstawiciel Stowarzyszenia Twoja Sprawa, mówił o obecnym stanie i perspektywach, dotyczących prawnej ochrony dzieci przed pornografią.
- Chciałbym uniknąć powstania takiego błędnego przekonania, że prawne ograniczenia dostępu dzieci do pornografii są jakimś kluczem do rozwiązania problemu. Kluczem, za pomocą którego można ten problem zmniejszać, jest wychowanie, miłość, rozmowa, edukacja. Natomiast z drugiej strony, trudno jest tolerować sytuację, w której prawo i państwo nie reagują na działania przemysłu wprowadzającego na rynek treści niebezpieczne dla dzieci - podkreślał mec. Sowiński. Omówił też istniejące już przepisy i kierunki, w których powinno się podążać.
Barbara Baran, psycholożka i seksuolożka poruszyła z kolei najważniejsze kwestie dotyczące rozmowy z dzieckiem. Mówiła kiedy i w jaki sposób rozmawiać o pornografii zarówno z dzieckiem młodszym, jak i ze starszym. Podkreślała też, dlaczego rodzice nie powinni unikać tego tematu. Jednocześnie radziła jak postępować, gdy dziecko rozmawiać nie chce: - Nie naciskajmy, nie wymuszajmy rozmowy. Zapewnijmy jednak, że zawsze może się do nas zwrócić.