Miłość to bliskość, czułość, odpowiedzialność... Każdy chce kochać i być kochanym. Niemal każdy rodzic chce, by jego dziecko w przyszłości doświadczyło tego, czym jest prawdziwa miłość. Jednym z nowych poważnych zagrożeń, które może stanąć temu na przeszkodzie jest pornografia.
Jak pokazują badania, część dzieci i młodzieży zanim wejdzie w przyszłości pierwszy raz w relacje seksualne z kobietą czy mężczyzną, będzie miała za sobą kilkuletnią historię konsumpcji bardzo obscenicznej i brutalnej pornografii. Dzieci, które już teraz nałogowo oglądają pornografię mogą mieć kiedyś bardzo poważne problemy w budowaniu związku opartego na miłości.
Potrzeba realizowania wzorca
Izabela Karska, rzeczniczka prasowa STS, podkreśla w wywiadzie dla portalu oPornografii.pl jakie przełożenie może mieć oglądanie pornografii na dorosłe życie dziecka.
- To może mieć swój wyraz w sposobie funkcjonowania społecznego i emocjonalnego. Pornografia sprzedaje nam wizerunek seksu i seksualności, który nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, oderwany od miłości, czułości i troski o drugą osobę. To jest forma fizycznej aktywności ukierunkowana na zaspokojenie własnych potrzeb, związana także z uprzedmiotowieniem tej drugiej osoby – mówi I. Karska.
Zaznacza, że młody człowiek uczy się świata obserwując dorosłych i ich zachowania. - Patrząc na to, co dzieje się w filmie pornograficznym, w jakiś naturalny sposób będzie przyjmował wzorzec zachowań, który jest tam promowany. Nie mając świadomości, że tak faktycznie nie wygląda życie intymne człowieka, może przyjąć to za pewnik – tłumaczy. Jak podkreśla, w konsekwencji, w życiu dorosłym może pojawić się potrzeba realizowania właśnie takiego wzorca.