Powodem dla którego reklamodawcy pozwalają sobie na publikację reklam naruszających dobre obyczaje jest to, że czują się bezkarni. STS chce to zmienić. W sytuacji, kiedy orzeczenia Rady Reklamy nie łączą się dla reklamodawcy z namacalnymi konsekwencjami, skutecznym narzędziem pozostaje oddanie sprawy do sądu.
W tym przypadku chodzi o reklamę przygotowaną przez producenta napoju energetycznego i wody mineralnej "Jaworowy Zdrój", który wykorzystał w wizerunek młodej kobiety. Reklama sugeruje, że kobieta klęczy przed mężczyzną tuż przed rozpoczęciem seksu oralnego.
Cały artykuł jest dostępny pod linkiem.